Barek

Leo · Gość

Wziąłem Vico na kolana ;
-Impreza była wyjątkowo udana.

Vico

-No wiesz Bello ja się domyślam ale nie wiem czy dobrze xD-odpowiedziałam dziewczynie-o tak zgadzam się z tobą kochanie impreza była nawet bardzo udana-uśmiechnełam się do chłopaka

Bella

- No, mówiłam Ci, że to będzie wydarzenie roku. - zaśmiałam się do Mii.

Mia

dobrze,że dyrektor nic nie zauważył,że nas nie bylo w pokojach.chyba nie zauważył powiedziałam do nich

Leo · Gość

-Kochanie przejdziemy sie gdzieś?-zapytałem niepewnie.

Bella

- mam nadzieję, że nie. Ale nawet go w szkole nie widziałam, więc pewnie nic nie wie - powiedziałam

Vico

-Mam nadzieje-odpowiedziałam Mii-a gdzie ?-spytałam Leo

Mia

bo to w końcu była naszza impreza moja i Vico i to w domu Colucci nie ma się co dziwić zawsze robię najlepsze imprezy-powiedziałam i zaśmiałam się od razu

Bella

- Hah, tak, tak Mia Very Happy

Mia

no tak-powiedziałam ze śmiechem
aj już tęsknie za Migusiem-powiedziałam

Leo · Gość

-Może na polane?-zapytałem .

Vico

-Jasne chodźmy-odpowiedziałam chłopakowi, złapałam go za ręke i wyszliśmy-pa dziewczyny-żuciłam odchodząc

Mia

aj ja tesz tak teraz chce,zeby Miguelito przyjechał na białym koniu w lśniącej zbroji i zabrał mnie tam gdzie będziemy tylko on i ja-powiedziałam rozmażona

Bella

- Paa Vico. - powiedziałam. Popatrzyłam na odchodzącą parę i przypomniał mi się Edward... Oh, jak ja bym chciała, żeby był teraz ze mną...

Mia

Bellita chyba obie się rozmażyłyśmy dziś!!!podoba ci się Edward?-zapytałam ni stąd ni zowąt