kanapa3

Alice

- Co za bezczelność - krzyknęłam - Co on sobie myśli ????
Wyszłam

Mia

Wesżłam z Miśkiem za rączke do salonu i usidałam na kanapie i pocałowałam go
aj przez drogę mnie kusiło ale nie wypada tak publicznie-powiediząłam ze śmiechem

Miguel

hahah oj kochanie . :*****************************************

Mia

przytuliłam się do Miguelusia a potem on mnie objął ramieniem.
dasz mi całuska?-zapytałam śmiesznie

Diego

Postanowiłem nie siedzieć w pokoju więc wyszłem się przejść.. Usłyszałem hihotki.. i poszłem sprawdzić na kanapy byli to Mia i Miguel.. - Siema ! Co tam ? - spytałem od razu siadając na fotel..

Bella

Wskoczyłam z uśmiechem do salonu.
- Hej Mia! - powiedziałam cmokając ją w policzek. - Cześć Miguel. - przywitałam się z nim miłym uśmiechem. - Jak widzę, u was wszystko dobrze? ;p

Miguel

dam dam .. ;d
o czee stary , a gdzie zgubiles roberte ?;> hahaa

Mia

tak.prawda Miguelito-popatrzyłam na niego do góry i dałam mu buziaka w nosek hihih-zaśmiałam się lekko

Miguel

tak .

Diego

Musiała gdzieś iść.. - powiedziałem ze smutkiem..
A wy widze bardzo szczęśliwi ? - powiedziałem już z uśmiechem..

Mia

tak-powiedziałam i pocałowałam namiętnie mojego miśka

Miguel

oj tak .

hehe nie ma to jak milosc. xd prawda kochanie ? xd

Bella

Zachichotałam i usiadłam na jednym fotelu.
- Myślałam, że jeszcze jesteście w hotelu. - powiedziałam. - zostajecie w szkole?

Mia

nio tak musiało byc jusz trochę się pobawiliśmy tam i wróciliśmy-powiedziałam z uśmiechem

Bella

- dobrze, ze jestescie razem... - powiedzialam usmiechajac sie.