Pokój Alice i Bella

Edward_Cullen

Wszedłem do pokoju.

Bella

No świetnie, teraz w pokoju są trzy osoby, które za wszelką cenę chcą dowiedzieć się co się stało.
- Ej, słuchajcie, naprawdę nic mi nie jest. Po prostu miałam chwilę słabości. - wyjaśniłam.

Mia

aj nei denerwuj się.ja wiem,ze ci sie cos stało bo znam cie jak nikt wiec powiesz mi potem -powiedizałam

Alice

- W porządku - powiedziałam

Edward_Cullen

Usiadłem
- Cześć - powiedziałem

Alice

- Wiecie muszę już iść - powiedziałam - Jasper na mnie czeka

Bella

Spojrzałam na Alice i uśmiechnęłam się do niej dziękczynnie.
- Mia, kiedyś Ci opowiem. - powiedziałam. - Hej Edwardzie. - przywitałam się.

Alice

- To ten co nie umie mówić - zażartowałam

Edward_Cullen

- Alice! Zlituj się - powiedziałem błagalnie

Bella

- Pa kochana. - pożegnałam się z Alice i uśmiechnęłam sie do niej.

Mia

dobra to ja nei bede wam przeszkadzać idem sobie bayyye-powiedziałam i wyszłam

Alice

Pocałowałam każde z nich
- Pa - wyszłam

Edward_Cullen

Milczałem.

Bella

Nie wiedziałam co powiedzieć, więc podeszłam do stolika, wzięłam husteczkę i otarłam oczy. Miałam nadzieję, że to Edward coś powie, a nie ja.

Edward_Cullen

- Czym bardziej sie przejełaś? - powiedziałem - Tym, że ona chce Cię zabić czy tym, że Cię nienawidzi? - zapytałem