Pokój 2 Mia , Vico

Bella

- Nie trzymam żadnej strony. - powiedziałam. - Ale uważam, że Rosalie nie jest taka zła, jak Ci się wydaje. Mogłabyś dać jej szansę...

Mia

dziękuje za taką przyjaźn.powinnaś trzymać storne przyjaciółki chyba ,ze mnie za nia n ei uważasz-powiedziałam złośliwie

Bella

- Mia, znowu robisz z igły widły. - powiedziałam przypominając sobie wczorajszą kłótnię. - Oczywiście, że mam Cię za przyjaciółkę, ale... po prostu... uważam, że Rose nie jest zła.

Mia

aha to super .dzięki.mam dość cześć-powiedziałam i wyszłam

Bella

Tym razem postanowiłam nie wyciągać do Mii pierwsza ręki. Skoro tak to wszystko koniecznie chce wyolbrzymiać to proszę bardzo. Podirytowana wyszłam z pokoju.

Mia

wesżlam do p-okoju.umyłam sie.przebraóła m w piżamke i poszłam spać

Mia

Weszłam do mojego pokoju.przebrałam się w moją cudną różoffą piżamke i wskoczyłam pod kołdre i czesałam mojej laleczce włoski

Bella

Zapukałam i weszłam do pokoju.
- Hej Mia. Idziesz już spać? - spytałam i usiadłam obok niej na łóżku

Mia

o hej Bella.nie jeszcze nie chyba.ale już jestem gotowa.muszę jeszcze Lilce włoski uczesać i sie nabalsamować -powiedziałam z uśmiechem

Bella

Uśmiechnelam sie do niej.
- Aaa.. Oki, to Ci nie przeszkadzam, tez ide sie polozyc. - powiedzialam. - Dobranoc, kochana ;**

Vico

Weszłam do pokoju rzuciłam torby w kąt i położyłam się na łóżku

Mia

hej kochana-powiedziałam do Vico

Mia

Wbiegłam do pokoju i zaczełam płakać.wyjełam zdięcie mojej mamy i patrzyłam na nie mocząc je łzami.

Alice

Wpadłam do pokoju bez pukania
- Mia - krzyknęłam - Mam świetny pomysł! - powiedziałam. Zauważyłam, że Mia płacze - Co sie stało? - podeszłam blizej

Mia

nic ważnego.mów dalej-powiedziałam ocierając łzy