Znaleziono 22 wyników

-No dobra masz szczęście że nie mam teraz czasu ale zeby mi to było ostatni raz-upomniałem ją i wyszedłem

-A co może powiesz mi tym razem że Santos przyszedł pożyczyć do ciebie książke

Usłyszałem głos jakiegoś chłopaka dochodzący z pokoju dziewcząt weszłem do środka:
-Co tu się dzieje! No prosze panno Swan chłopak w pani pokoju....

Spojrzałem na Fernandez:
-No tak masz rację dobrze niech wam będzie tym razem ci daruje ale kolejnym razem będziesz miała przechlapane a teraz wyjdźcie z tego pokoju-zwróciłem się do Swan i Guadalupe

-co masz namyśli-zwróciłem się do dziewczyny

-Gdybym nie przyszedł w porę na pewno byś to zrobiła!

-A więc seks ! no młoda damo masz przechlapane-z jej dialogu wyciągnołem tylko słow seks xD

-Nie wykręcaj się Swan jeszcze dzisiaj zadzwonie do twoich rodziców i zdecyduje co z tobą zrobić

-Książke mogłaś pożyczyć od jakiejś koleżanki-odpowiedziałem pewnie

-Cisza!-krzyknołem-nie obchodzi mnie czyja to wina nie powinno cie być w tym pokoju-zwróciłem się do dziewczyny-wiesz że grozi to nawet wywaleniem ze szkoły...

Weszłem cicho do pokoju:
-No proszę proszę co panna Swan robi w męskich dormitoriach?-zapytałem z chytrym uśmiechem

-Pardo wynoś się z mojego gabinetu i to już!!!-krzyknoł lecz nim dziewczyna coś powiedziała sam z niego wyszedł...

-Pardo!!! uważaj do kogo mówisz...bo czeka cię gorsza kara od zmywania naczyni uwierz mi-był już nieźle wkurzony zachowniem Roberty

-Nikt ci nie każe gotować możesz zmywać lub odbierać zamówienia-uświadomił ją z uśmiechem

-Pardo nie podlizuj się!!! I marsz do kawiarni!!