Polana

Lupita

-Santos mogę cię o coś zapytac?-spytałam nieśmiało

Santos

- pewnie ... pytaj ... - powiedziałem z usmiechem

Lupita

-No więc..czy..czy-zaczełam się jąkać nie wiedząc jak go o to zapytać-czy masz dziewczynę?-wypaliłam tak szybko że sama się ledwo usłyszałam xD

Santos

- nie mam a czemu pytasz ? - zapytałem z ciekawoscia

Lupita

-A nie tak tylko z ciekawości-odpowiedziałam radoście-przepraszam ale muszę już iść pocałowałam go w policzek i szczęśliwa odeszzłam

Lupita

-Do jutra-dodałam jeszcze

Santos

- no do jutra papa :* - pozegnałem sie z Lupita szcześliwy

Santos

usiedłem z Lupą na trwie ... - fanjny dzis dzien prawda? - zapytałem z usmiechem

Lupita

Zamknęłam oczy z lekkim uśmiechem.
- Mhm... - powiedziałam.

Santos

-Lupa moge ci cos powiedzieć ? - zapytałem z usmiechem

Lupita

Otworzyłam niepewnie oczy.
- Tak..?

Santos

- chciałem ci powiedziec że... - nie dokończyłem .... tylko pocałowałem Lupe

Lupita

- Santos! - spanikowałam i szybko go odepchnęłam. - Nie, nie! Co Ty robisz?

Santos

- przepraszam ... Lupe nie gniewaj sie - powiedziałem ze smutkiem

Lupita

- Nie, to nie tak, po prostu... Nie, nie gniewam się, i przepraszam. - poplątał mi się jezyk.