Huśtawki

Bella

- Tak, tak, jasne. - mruknęłam do siebie chichotając. Zaczęłam się huśtać xd

Lupita

-Bello jak tam sprawy z Edwardem?-zapytałam

Santos

- o chyba jestem nie w temacie ... co jest ? - zapytałem

Bella

Uśmiechnęłam się szeroko.
- A, dobrze, dobrze.. - powiedziałam tajemniczo.

Lupita

-Aj nie bądź taka tajemnicza-zachichotałam

Bella

- Gadamy o Edwardzie Cullenie. - wyjaśniłam z uśmiechem Santosowi. - Ajj nic Lupe - zaśmiałam się. - Cieszę się, że wrócił. I wszystko jest jak najbardziej w porządku.

Lupita

-Farciara z ciebie-uśmiechnełam się do niej

Bella

- O taak. - zaśmiałam się głośno. - Ale z Ciebie też. - spojrzałam znacząco na Santosa i uśmiechnęłam się do Lupity ;p

Lupita

Szturchnełam ją lekko ramieniem, poczułam jak moje policzki oblewają się rumieńcem...xD

Santos

spojrzałęm na Lupe i uśmiechnołem sie do niej

Bella

Zachichotałam i patrzyłam na przyszłą parę z uśmiechem na ustach xd
- Słyszałam, że była lekcja literatury. - powiedziałam. - Jak było? Fajna nauczycielka?

Lupita

-Ach przypomniałaś mi...Santos pamiętasz że mamy napisać wiersz-przypomniałam mu

Santos

- tak pamietam ... to kiedy piszemy ? - zapytałem patrzac sie na Lupite z usmiechem

Bella

Spjrzałam na nich.
- Jaki wiersz? - spytałam.

Lupita

-Hymm...zrobimy to jutro ok?-zapytałam usmiechając się do niego