Kanapa4

Jacob Black

U mnie bardzo dobrze, szczególnie po naszym wypadzie do kina Smile

- uśmiechnąłem się do niej - może to kiedyś powtórzymy?? a co u Ciebie??

Bella

"Tak, strzał w dziesiątkę!" pomyślałam.
- No, oczywiście, że musimy to powtórzyć. Było świetnie.. - uśmiechnęłam się do niego machając rzęsami. - U mnie bardzo dobrze. - odpowiedziałam mu.

Jacob Black

musimy ustalić jakiś termin Smile

- uśmiechnąłem się, czułem, ze Bella coś kombinuje, ale nie przejmowałam się tym Smile

Edward_Cullen

Zastanawiałem się co będzie lepsze: zabić go od razu czy torturować. Mimo wszystko zachowywałem spokój na twarzy i przyjąłem obojetną minę

Raquel

Weszłam do salonu.
- Cześć Bella - uśmiechnęłam się do niej - Jestem Raquel - przedstawiłam się jej towarzyszom

Bella

- Och, no oczywiście, możemy nawet jutro. - uśmiechnęłam się. - Chyba, że masz jakieś lepsze plany niż kino. - powiedziałam uwodzicielsko. - Cześć Raquel.

Jacob Black

Cześć. Jestem Jacob Smile

- podałem jej rękę uśmiechając się do niej Smile

Edward_Cullen

Spojrzałem na dziewczynę, która przyszła.
- Cześć - powiedziałem - Jestem Edward - uśmiechnąłem się

Raquel

- Miło mi - powiedziałam. Usiadłam obok Edwarda, gdyż Jacob był zajęty rozmową z Bellą - Jesteś tutaj nowy? - zapytałam go

Jacob Black

nie, nie mam planów, ale nawet jeśli bym miał, to mógłbym je odwołać - uśmiechnąłem się.

Edward_Cullen

Odłozyłem książkę
- Nie - powiedziałem uśmiechając się

Bella

- Ahh jesteś kochany. - powiedziałam miło do Jacoba.
Kątem oka patrzyłam co robi Raquel z Edwardem, myśląc o tym, jak ją od niego odepchnąć.

Raquel

Na widok jego uśmiechu zrobiło mi się słabo.
- Nigdy Cię tu nie widziałam - powiedziałam odwzajemniając uśmiech

Edward_Cullen

- Wyjechałem z miasta na parę dni - powiedziałem

Jacob Black

no to jesteśmy umówieni na jutro Smile

A o której mam po Ciebie przyjść?