Krzesła

Alice

- Dziękuję - powiedziałam skromnie - Staram się - zachichotałam

Emmet

-Mia impreza była udana,ale nudziłem się,bo nie byłoi mojej Rosalie

Alice

- Impreza ? - zapytałam - Kocham imprezy ! - wyznałam piszcząc

Mia

podałam ręke Rosalie-miło mi -powiedziałam z uśmiechem.aj nie wiedziałam,że emmet ma dziewczynę.na imrezie przecież było co innego.i Vico mi mówiła,że ją całował.to ja sama nie wiem.nie chciałam mieszać.
nei musisz się strać Alice.jesteś śliczna i słodka-powiedziałam ze szczerym uśmiechem
wiesz co mam dużo ubrań których nie chcem dałam jusz duzo Belli i Vico.to może wy chcecie trochę?-zwróciłam sie do obu dziewczyn.żeby dizewczyna Emmeta nei poczuła sie urażona.

Rosalie

Zaśmiałam się złośliwie
- Nie dziękuję - odpowiedziałam najgrzeczniej jak tylko mogłam w tej sytuacji

Mia

a jusz po imprezie.była 2 dni temu.to ybła impreza roku.bylo bosko.imprezy Mia's club są najlepsze.u mnie na hausie.może potem przyjmę którąś z was do mojego clubu jak się bliżej poznamy.powiedziałam.narazie jest Vico i Bellita-powiedziałam

Alice

- Bella ? - zapytałam - Ojej jak fajnie - chichotałam - JA też mam dużo ciuchów to możemy się powymieniać - zaproponowałam

Mia

aj szkoda.moze ty chcesz trochę moich ciuszków zapytałam Alice

Emmet

-Kochanie,myśle,zę się nie gniewasz,że poszłenm na imprezę do Mii?Zapytałem.A potem szepnąłem do ucha:
-Wiesz,ze cię bardzo kocham?Ipocałowałem.

Rosalie

- Kochanie - zwróciłam się do Emmeta - Wcale się nie gniewam - zaśmiałam się słodko - Mam nadzieję, że dobrze się bawiłeś

Mia

aj pewnie powymieniamy sie ale będzie super!!-uśmiechnęłam się szeroko

Alice

- Ajć - zapiszczałam - Nie mogę się doczekać

Rosalie

Szepnęłam coś do ucha Emmetowi
- To my już idziemy. Cześć - powiedziałam uśmiechając się - Mia - popatrzyłam na nią - Miło było Cię poznać - powiedziałam
Wyszliśmy

Alice

- Narazie - krzyknęłam za nimi - Zobaczymy sie w domu

Alice

Poszłam.