Pokój Alice i Bella

Edward_Cullen

Pokręciłem głową
- Nie - powiedziałem - Ja bardziej

Bella

- Skąd wiesz? - spytałam. Popatrzyłam mu w oczy. - Z resztą to teraz nieważne. - powiedziałam. Jedyne o czym teraz marzyłam to to, żeby mnie pocałował.

Edward_Cullen

Nagle mi siecos przypomniało. Zacząłem się śmiać
- Musimy się jakoś Raquel pozbyc - powiedziałem

Bella

- O, nie. To TY masz się jej pozbyć. Na własne życzenie się do Ciebie przykleiła. I niech tylko zobaczę jak trzyma Cię za rękę, albo co gorsza całuje, to naprawdę ją zabiję. - powiedziałam uśmiechając się do niego.

Edward_Cullen

Zacząlem się śmiać
- Zgoda - powiedziałem - Ale ja życzę sobie tego samego z Jacobem - uśmiechnąłem się łobuzersko

Bella

- Hm... Ok. - powiedziałam przytulając się do niego. - A jak bardzo mnie kochasz? - spytałam po chwili.

Edward_Cullen

- Bardzo - powiedziałem - Nie da się opisać

Bella

Uśmiechnęłam się delikatnie. Siedziałam wtulona w niego, aż nagle zadygotałam xd.
- Ah, jesteś zimny. - zachichotałam i przykryłam się kocem.

Edward_Cullen

- Przepraszam - powiedziałem. Okryłem ją dokładnie kocem i znów przytuliłem

Bella

- Aj, nie przepraszaj. - uśmiechnęłam się do niego. - Wiesz, mogłabym tak siedzieć z Tobą całą wieczność... - westchnęłam.

Edward_Cullen

- Ja tez - powiedzialem, po czym ją pocałowałem

Bella

I znów zatraciłam się w jego pocałunku. Zamiast pozostać nieruchoma jeszcze bardziej się do niego przytuliłam i wplotłam rękę w jego włosy

Edward_Cullen

Delikatnie odsunąłem ją od siebie

Bella

Cicho jęknęłam.
- Czasem mnie to denerwuje... - powiedziałam, ale uśmiechnęłam się do niego. - Idę spać... Zostań ze mną, proszę. - ułożyłam się pod kołdrą i złapałam Edwarda za rękę.

Edward_Cullen

Położyłe msię obok Belli. Zacząłem nucic jej do ucha kołysankę.