Sklepy z ubraniami!

Roberta

Pocałowała Diegusia ;
-Eh ciekawe co się znów Mii stało czyżby złamała paznokieć?

Diego

Kochanie .. Aleś ty złośliwa.. Myślałem ,że jesteście przyjaciółkami ?.. Myliłem się. Może spytamy ? - popatrzyłem i spytałem..

Mia

zauważyłam,że Roberta mnie zauważyła wtedy się odwróciłam i płakałam jakby w spokoju ale wszyscy ludzie byli w sklepie więc zakryłam twarz.

Roberta

Darłam sie na cały sklep ;
-EEeee Barbie co sie stało?

Diego

Roberta ! Bez przesady teraz wszyscy patrzą - byłem zły bo ojciec jeszcze nie wie ,że jestem z Robertą.. A tu może ktoś porobić zdjęcia.. I by się dowiedział.. A to jeszcze półki z bieliznami..

Roberta

-Co ? -spojrzałam na Diega.
-Wstydzisz sie mnie?-wybiegła w kierunku drzwi.

Mia

popatrzylam się na Roberte i diega i tesz sobie poszłam.usiadłam na ławce.i płakałam dalej

Diego

Niee! czekaj ! Poprostu chciałem oficjalnie Cię przedstawić ojcu...

Roberta

-Tak...wstydzisz sie mnie i tyle!-krzyczałam

Diego

Nie krzycz ! Kochanie ! Chodź pojedziemy do mnie i Cię przedstawię.. - mówiłem nieco ciszej..

Mia

przypatrywałam się z daleka Robercie i Diegu.jednak oni tesz mają problemy.powiedizłam.ale i tak nei ybło mi za wesoło.oni chociaż cały czas są razem a Miguel zawsze gdzeiś musi iść i jeszcze w takiej chwili mnie zostawił.płakalam

Roberta

-Nie!!!Jeszcze cie ze mną zobaczą!-wybiegłam z płaczem do swojego pokoju .

Mia

Widziałam całą scenkę.postawnoiwałam wrócić do szkoły.

Diego

Pobiegłem za nią..

Alice

Weszłyśmy z Bellą do centrum. Obeszłyśmy wszystkie sklepy i połowę z nich prawdopodobnie wykupiłysmy.
Zapłaciłysmy i postanowiłysmy pojeździć po mieście.